Jeśli masz jakieś pytania lub pomysł na artykuł skontaktuj się poprzez FORMULARZ KONTAKTOWY
W szpilkach za kierownicą?
Badania wskazują, że prawie połowa Polek prowadzi samochód w butach na obcasach lub koturnach. Czy ma to wpływ na bezpieczeństwo jazdy? Zdania są podzielone. Zwolenniczki „szpilek” twierdzą, że w tego typu obuwiu czują się najlepiej. Nie widza więc powodów, dla których miałyby z nich rezygnować podczas prowadzenia auta: „Na obcasach chodzę niemalże od urodzenia nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miałabym zmienić buty wsiadając do samochodu, to takie… nieeleganckie”.
Czy elegancja jest ważniejsza od bezpieczeństwa? W bucie na wysokim obcasie noga jest niestabilna, może nie trafić w odpowiedniej chwili na odpowiedni pedał
Dodatkowo, jeśli obcas jest bardzo cienki, może wbić się w gumową wycieraczkę, wtedy nie ma szans na szybką reakcję w razie zagrożenia. 1 sekunda przy prędkości 50km/h to dodatkowo 14 przejechanych metrów, mogą one decydować o czyimś życiu.
Jakie obuwie jest odpowiednie?
Prawo tego nie reguluje, dobór obuwia pozostawiono samym kierującym odnosząc się do ich zdrowego rozsądku. Istnieją jednak niepisane zasady, które mówią stanowcze nie: sandałom, japonkom, szpilkom! Zgodnie z tymi zasadami Jeden z Ośrodków Ruchu Drogowego wyraził w formie apelu swoje Uwagi dotyczące ubioru osób przystępujących do egzaminu na prawo jazdy:
Apelujemy do osób przystępujących do egzaminu o rozsądek w dziedzinie ubioru, w jakim zgłaszają się na egzamin w tym także rodzaju używanego obuwia. Niestosownym z punktu widzenia możliwości bezpiecznego prowadzenia pojazdu są mi.in. klapki, szpilki oraz buty na bardzo grubej podeszwie. Nie do zaakceptowania jest także jazda z bosymi stopami.
Warto też wiedzieć, że np.: W Wielkiej Brytanii wysokość odszkodowania z tytułu wypadku drogowego może ulec
zmniejszeniu, jeśli udowodni się fakt jazdy w nieodpowiednim obuwiu.
Więc jakie?
Na licznych forach internetowych panie uczące się jeździć doradzają swoim koleżankom:
najlepiej założyć baleriny, albo tenisówki- mają cienką podeszwę i dają możliwość odpowiedniego wyczucia pedałów – przydaję się to przede wszystkim przy nauce ruszania 
Wg tych wypowiedzi buty powinny:
- trzymać się stabilnie na nodze – klapki odpadają.
- mieć odpowiednią przyczepność do podłoża – zwłaszcza ma to znaczenie w czasie deszczu, gdy wsiadamy do samochodu z mokrymi podeszwami, but może ześlizgiwać się z pedałów, szczególnie niebezpieczne jest to w przypadku pedału hamulca.
- aż strach pomyśleć!
- mieć odpowiednią podeszwę – nie za grubą i nie za ciężką- może to powodować mocniejsze dociskanie pedałów, ponieważ noga męczy się pod wpływem ciężaru. Zwłaszcza przy długiej jeździe.
Buty nie powinny być natomiast za szerokie, aby uniknąć naciśnięcia 2 pedałów na raz. Jeśli tenisówki są dla nas zbyt mało eleganckie, załóżmy baleriny. Jeśli chodzimy jedynie w szpilkach – przebierajmy buty, gdy wsiadamy za kierownicę, wygospodarujmy w swoim schowku dla nich trochę miejsca. I pamiętajmy:
- Nie narażajmy niepotrzebnie siebie i innych na niebezpieczeństwo.
- Nie doprowadzajmy do sytuacji aby ktoś zarzucił nam, że nie dochowaliśmy należytej staranności aby uniknąć niebezpieczeństwa.
I w końcu – szanujmy swoje buty, obcasy w samochodzie niszczą się dużo szybciej 
Jak używać sprzęgła?
Sprzęgła nie należy nadużywać. Powinno być wciśnięte gdy:
* uruchamiamy silnik - zwłaszcza zimą
* zmieniamy bieg
* zatrzymujemy pojazd
* będziemy ruszać i mamy włączony bieg (pierwszy lub wsteczny).
Sprzęgło powinno być zawsze
dociśnięte do końca. Niedociśnięte może spowodować poważne uszkodzenie skrzyni biegów.
Podczas jazdy natomiast sprzęgło powinno być całkowicie puszczone, a noga powinna znajdować się na podnóżku. Wyjątkiem jest wykonywanie manewrów na tzw. "półsprzęgle" na biegu pierwszym lub wstecznym.
Pięta lewej nogi powinna znajdować się na podłodze. To pozwala lepiej operować pedałem sprzęgła. To również czasem pomaga zmniejszyć odruch trzęsącej się nogi na egzaminie na prawo jazdy

Pedał sprzęgła powinien być puszczany płynnie, nie skokowo, to zapewni większy komfort jazdy Tobie i Twoim pasażerom
Sprzęgło podczas hamowania powinno być wciskane
tylko w razie konieczności zmiany biegu lub zatrzymania się (w ostatniej fazie hamowania). Hamowanie rozpoczynamy od wciśnięcia pedału hamulca. Gdy nie ma konieczności zmiany biegu ani zatrzymania pojazdu - nie wciskamy pedału sprzęgła. Należy wówczas kontynuować jazdę na tym samym biegu.
Jeśli podczas zmiany biegów wyczuwasz nieprzyjemne szarpanie jest na to sposób:
-
jeśli szarpanie występuje podczas wciskania sprzęgła spróbuj najpierw puścić gaz a potem wcisnąć sprzęgło, lub wcisnąć sprzęgło do końca i wtedy dopiero puścić gaz,
-
jeśli szarpanie występuje podczas puszczania sprzęgła przytrzymaj je chwilę mniej więcej w połowie, rozpocznij wówczas dodawanie gazu i następnie puść sprzęgło do końca. Wszystko powinno się odbyć w tempie ok 3 sekund
Dlaczego samochód szarpie podczas redukcji biegu (zmiany biegu na niższy)?
Najprawdopodobniej
nie dostosowałaś prędkości do biegu (gdy włączysz niższy bieg i nie wytrącisz odpowiednio prędkości hamulcem wówczas podczas puszczaniu sprzęgła nastąpi hamowanie silnikiem)
lub
nie puszczasz sprzęgła płynnie tylko skokowo ;)
Podczas redukcji biegu nie powinno się dodawać gazu, bo przecież chcemy zwolnić, a nie przyspieszyć
